czwartek, 28 września 2017

78. rocznica śmierci pułkownika Stanisława Królickiego


28 września 1939 roku w szpitalu wojskowym mieszczącym się w Twierdzy Modlin zmarł pułkownik Stanisław Królicki – patron jednego z kęckich osiedli. Urodzony w Kętach oficer był uczestnikiem I wojny światowej. Jako ochotnik zaciągnął się w szeregi I Brygady Legionów Polskich Józefa Piłsudskiego. Służył w dywizjonie kawalerii Władysława Beliny Prażmowskiego. Po zakończeniu I wojny światowej Królicki brał udział w walkach z Ukraińcami i Armią Czerwoną. W okresie międzywojennym kęczanin wybrał karierę zawodowego oficera, służąc w kolejnych oddziałach kawalerii.


Kilka tygodni przed wybuchem II wojny światowej Stanisław Królicki objął dowództwo 7. Pułku Strzelców Konnych Wielkopolskich, stacjonującego w Biedrusku. W czasie kampanii wrześniowej regiment pułkownika walczył w składzie Armii Poznań gen. Tadeusza Kutrzeby. Stanisław Królicki dowodził strzelcami konnymi w czasie bitwy nad Bzurą, będącej największą batalią kampanii wrześniowej. 17 września 1939 roku pod Zamościem Kampinoskim pułkownik odniósł rany, które okazały się śmiertelne.
Moment zranienia płk. Królickiego został opisany przez adiutanta pułku rotmistrza Zbigniewa Szacherskiego w jego wojennych wspomnieniach zatytułowanych Wierni przysiędze:
Ogłuszający grzmot, zadrgała ziemia, zachwiałem się na nogach, silny podmuch poruszył taczanką, kilka odłamków przebiło brezent i uderzyło z brzękiem o mój hełm. To czwarty pocisk rozerwał się koło nas […] Wydało się naturalne, że pułkownik przerwał rozmowę. Stał milcząc przy taczance – nagle padł do tyłu. Pobiegliśmy wszyscy do niego. Twarz jego poszarzała w mgnieniu oka, był jednak przytomny. Zdjęliśmy mu pas i rozpięliśmy mundur, ale żadnego zranienia nie dostrzegliśmy. „Panie Pułkowniku, co Pana boli?” – zapytałem z niepokojem. „Plecy” – odpowiedział z wysiłkiem. Unieśliśmy pułkownika i zdjęliśmy mundur. Mundur i koszula były pocięte. Na plecach pułkownika rysowały się cztery niewielkie, sino – żółte plamy, z których sączyła się krew. Odłamki utkwiły zapewne głęboko w płucach.. Położyliśmy pułkownika na kocu z taczanki radiowej, drugi zwinięty koc podsunęliśmy pod głowę. Należało teraz zapewnić mu niezwłoczną pomoc lekarską.
17 września pułkownik został przewieziony z frontu do szpitala wojskowego znajdującego się w Twierdzy Modlińskiej. 11 dni po odniesieniu ran pod Zamościem Kampinoskim dowódca 7. Pułku Strzelców Konnych Wielkopolskich zmarł w modlińskim szpitalu. Po zakończeniu wojny ciało ekshumowano i złożono na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach. Grób Stanisława Królickiego znajduje się w kwaterze oznaczonej numerem C – 27 warszawskiej nekropolii. W kwaterze tej zostało pochowanych około 700 polskich żołnierzy poległych w obronie w Twierdzy Modlin we wrześniu 1939 roku.

Więcej na temat postaci płk. Stanisława Królickiego będzie można dowiedzieć się w publikacji przygotowywanej przez  Muzeum im. Aleksandra Kłosińskiego w Kętach   


Dr Andrzej Małysa 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz