Okazuje
się, że pamiątek po strażakach w Kętach sprzed lat jest zbyt mało. Poprosiliśmy,
więc druhów z pobliskich miejscowości o pomoc. Niezawodni okazali się ochotnicy
z Wilamowic i Roczyn, ale bez pomocy komendanta Józefa Szafrana, ciężko byłoby
gasić ten „wystawowy” pożar.
Kętyczka VIII
OdpowiedzUsuńO mieszczanie i kmiecie.
Co miasto ożywacie,
Baczcie pilnie na me westchnienie,
I na sprawy grodu miejcie baczenie!
Próżno pismak w gniazdo pluje,
Tego ja ekskomunikuję!
Niech nie myśli sobie męt,
Szargać imię naszych Kęt!
Zewsząd ci zaraza taka,
od pismaka do pismaka.
Karta nasza będzie czystą,
Rozmawiałem z egzorcystą.
Póki woda w Sole chlupie,
Nasze ci jest!!!
To zadupie.