piątek, 30 września 2016

Budowa nowego budynku szkół powszechnych w Kętach 1897-1898 r.




 Mija dokładnie 118 lat od uruchomienia nauki w budynku szkolnym przy ul. Jana III Sobieskiego. Jak doszło do tego, że władze miasta zdecydowały się na tak znaczną inwestycję.

Podniesienie stanu oświaty w Kętach, a zwłaszcza problem umieszczania obu funkcjonujących w mieście szkół powszechnych - męskiej i żeńskiej, był często tematem obrad Rady Miejskiej. Naciski autonomicznego organu zewnętrznego, Rady Szkolnej Krajowej, która od 1867 r. dbała o oświatę w Galicji, często powodowały realizację wymuszonych decyzji. Rada szkolna kładła nacisk m. in. na podnoszenie pensji nauczycielom, zapewnienie odpowiednich warunków nauki uczniów, a także na zaopatrywanie szkół w nowe materiały dydaktyczne. Niestety nie zawsze dążenia te znajdowały, gównie ze względu na zły stan finansowy miasta, posłuch wśród Rady Miejskiej.
W II połowie lat 80-tych Rada Szkolna Krajowa postulowała do władz miasta o możliwość przewidzenia budowy nowego budynku szkół, których klasy do tej pory umiejscawiane były w różnych budynkach, również wynajmowanych od mieszkańców. Rada miasta jednak nie widziała takiej potrzeby, zapewniając iż szkoły mają dobre warunki. Jednocześnie podejmowano działania mające na celu podniesienie stanu oświaty w mieście poprzez przemianowanie szkół 4-klasowych na 5-klasowe. Udało się to dopiero w 1893 r., kiedy to  Rada Szkolna Krajowa obie funkcjonujące w Kętach szkoły powszechne, męską oraz żeńska przekształciła na 5 klasowe[1]. Wraz ze zmianą statusu szkół, oraz rozszerzeniem ich działania, niezbędnym było zapewnienie większego lokalu. Rada miejska postanowiła budynek wybudować od postaw, blisko rynku na ul. Jana III Sobieskiego.

 O budowie musiano zdecydować już przed sierpniem 1895 r. W tym bowiem miesiącu nadzorujące działania gminy Starostwo Powiatowe nakazało gminie oddać inwestycję w ręce wybranego w ramach przetargu przedsiębiorstwa, a nie prowadzić ją samodzielnie. To ostatnie rozwiązanie według radnych miasta było oszczędniejsze, ponieważ miasto posiadało własną cegielnię, a tylko prace budowlane można było zlecić. Dlatego też mimo zaleceń, burmistrz Franciszek Zajączek, zlecił dostawę materiałów z zakładów gminy, cegieł z miejskiej cegielni (na Kęckich Górach), piasku, żwiru itp. Kosztorys inwestycji wyniósł 71.421 złr 24 ct. Rada Szkolna Krajowa dofinansowała budowę kwotą 9.500 złr. Szkoła miała być wybudowana na gruntach zakupionych od mieszkańców miasta. To rozwiązanie przyczyniło się do wysokości kwoty inwestycji, gdyż miasto musiało za cenę 14.000 złr wykupić 5 domów wraz przyległościami. Były to domy nr 238 (Nyczów), 239 (Klimczyńskich), 240 (Wesołowskich), 241 (Stamberger) oraz 242. 
 
Działki wykupione pod budowę szkoły w Kętach - numery domów zaznaczone na niebiesko na mapie katastralnej w 1845 r. Opracowanie własne.
Rada Szkolna Krajowa objęła nadzorem budowę, powołując do tego zadania odpowiedni komitet  w osobach – przewodniczącego Antoniego Biera (burmistrza w latach 1886-1892) oraz członków rady miejskiej: Dr Karola Dworzańskiego (lekarza miejskiego, burmistrza w latach 1893-95), Michała Dymka kierownika szkoły męskiej, Jana Kantego Kłosińskiego, Edmunda Krzysztoforskiego, Aleksandra Zemanka oraz ówczesnego burmistrza Franciszka Zajączka. Po sprzeciwach Starostwa Powiatowego budowę powierzono A. J. Walczakowi z Bielska. Poświęcenie kamienia węgielnego odbyło się 21.10.1897 r. Budowę nowego gmachu szkoły ukończono w sierpniu 1898 r. 
Gmach szkół powszechnych męskiej i żeńskiej w Kętach wybudowany w latach 1987-1898 r.


Inwestycja oraz nieodpowiedzialna według Starostwa Powiatowego polityka finansowa władz miasta, w tym samego burmistrza Zajączka, spowodowała braki w kasie miejskiej[2]. W związku ze znacznymi wydatkami, na które nie było pokrycia w dochodach, na wydatki bieżące skonsumowano wszystkie odłożone sumy w gotówce i kaucje. Na bieżące potrzeby gminy burmistrz przeznaczył również dochody, które z racji zobowiązań miały charakter wydatków przeznaczonych na konkretny cel. Tak było z kwotą, jaką miasto otrzymywało od wojska na umieszczenie dragonów w domu wynajmowanym przez gminę na ten cel od Jacobich. Kiedy doszło do procesu sądowego spadkobierców Jacobich, okazało się, że gmina musiała zapłacić im naraz za dzierżawę bardzo wysoką sumę, tak, że burmistrz Zajączek naruszył 3000 złr z majątku na budowę szkoły.
Dom Jacobich nr 151 - na rogu ul. Królewskiej (dziś Krakowskiej) i T. Kościuszki, obecnie Kościuszki 1, który gmina wydzierżawiała na pomieszczenie części żołnierzy szwadronu ułanów, stacjonującego od 1880 r. w Kętach. W budynku tym mieściła się również kancelaria szwadronowa, a od 1884 r. mieszkał tu kapitan Walenty Woźniak, który po przejściu na emeryturę żołnierską, został w Kętach, ożenił się i w latach 1891-1907 zarządzał kęcką pocztą.

Wskazane przez Starostwo nadużycia, które przypisywano chęci wzbogacenia się (być może z faktem znacznej rozbudowy w tym czasie fabryki wełny należącej do burmistrza Zajączka), spowodowały, że Franciszek Zajączek został zawieszony w 1900 r. w czynnościach burmistrza. 
 
Franciszek Zajączek (1846-1917r.), współwłaściciel fabryki sukna F. Zajączek, K. Lankosz, burmistrz Kęt w latach 1897-1900
Jednocześnie Starostwo sprawę skierowano wyżej – do Namiestnictwa we Lwowie, by Zajączka pozbawić prawa piastowania urzędu. Namiestnictwo  przeprowadziło postępowanie dyscyplinarne, które jednak nie wykazało, że nadużycia, jakie władze powiatu zarzucały burmistrzowi wynikały z chęci zysku. Namiestnictwo nie zgodziło się z żadnym wnioskiem Starostwa, w tym odwołującym go z urzędu[3].

Budowa gmachu szkoły, przyczyniła się do wieloletniego deficytu w kasie miejskiej, niemniej jednak miasto mogło zapewnić odpowiednie warunki uczącym się w obu szkołach uczniom, a okazały budynek stał się swego rodzaju wizytówką miasta. 
Szkoła wydziałowa w Kętach


Dzięki staraniom burmistrza Zajączka Rada Szkolna pozwoliła, by nauka w nowym miejscu odbywała się już od 1.10.1898 r. Od 28.09 do 2.10. 1898 r. odbywały się przenosiny szkoły z dotychczasowego budynku nr 245, w którym mieścił się również Sąd Powiatowy. Od tej pory nauka, w wystawionym w latach 1897-98 gmachu, trwa do dnia dzisiejszego i nikt już nie pamięta o problemach związanych z jego budową. Obecnie w rozbudowanej siedzibie mieści się Zespół Szkolno-Gimnazjalny nr 1 w Kętach.

dr Marta Tylza-Janosz

[1] Kronika szkoły męskiej w Kętach, MH/K/3612, brak pag
[2]   Pismo Starosty w Białej do Namiestnictwa we Lwowie z dnia 28.11.1900 r., Akta Starostwo w Białej, sygn. 116, Archiwum Narodowe w Krakowie
[3] Pismo Namiestnictwa we Lwowie dat. 11.06.1901 do Pana Starosty w Białej, Starostwo w Białej sygn.. 116



.

2 komentarze:

  1. Warto dodac o dobudowaniu pietra w tej szkole,bo to był rekord szybkości budowania.
    Twiadomo

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń