W poniedziałek 20 listopada mijają dokładnie 143 lata od
założenia w Kętach Ochotniczej Straży Pożarnej. Ta prężnie działająca
organizacja od początku swojego istnienia cieszyła się sporym poważaniem wśród
społeczności kęckiej. Jak wyglądały jej początki?
Pierwsze próby powołania OSP, wtedy jeszcze ochotniczej
straży ogniowej, podejmowano w latach 60. XIX wieku. Decyzję podjęli radni
podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Gminy. W protokole czytamy: „Wskutek
prośby założycieli straży ogniowej ochotniczej p. p. Henryka Dołkowskiego, dra
Chrzanowskiego, dra Długołęckiego, Krzeszowskiego, Jana Foksa, Wincentego
Zemanka i Zygmunta Kłodzińskiego Rada Gminna jednogłośnie zatwierdziła statut
dla straży ochotniczej miasta Kęt”.
Na utworzeniu jednostki w Kętach zależało niemal wszystkim,
zwłaszcza radnym od 1867 r. przecież wybieranych w wyborach (w ramach
autonomii galicyjskiej). I nic w tym dziwnego – jeszcze do niedawna pożary były
prawdziwą plagą Kęt.
Już 16 grudnia statut straży ogniowej zatwierdziło C.K.
Namiestnictwo Galicyjskie we Lwowie. W kwietniu 1875 r. dokonano wyboru władz
jednostki. Funkcję naczelnika powierzono Zygmuntowi Kłodzińskiemu, ówczesnemu
sekretarzowi Rady i prezesowi czytelni mieszczańskiej. Jego zastępcą został
burmistrz Dołkowski (ten od hodowli ziemniaków!).
Kierownictwo straży zmieniło się po pięciu latach.
Kłodzińskiego zastąpił Edmund Krzysztoforski. Dzięki staraniom władz miejskich,
strażaków i zwykłych mieszkańców nastąpił rozwój OSP. Budynek tzw. „Promotorówki”
(przy dzisiejszej ul. Rajskiej) służył ochotnikom jako magazyn i miejsce do ćwiczeń. Z roku
na rok przybywało sprzętu. Pod koniec lat 80. XIX wieku jednostka liczyła 60
czynnych członków, którzy dysponowali dwoma czterokołowymi sikawkami, jedną
dwukołową, beczkowozem, drabinami, wozem rekwizytowym oraz małą drabiną
wysuwaną.
Strażacy brali udział w uroczystościach państwowych i
kościelnych, organizowali imprezy kulturalne i zabawy. Z kęcką strażą ogniową
był związany m.in. Antoni Szczerbowski, jeden z najważniejszych konstruktorów i
popularyzatorów wiedzy o pożarnictwie na ziemiach polskich.
Naszym czytelnikom polecamy folder „Ratunku, pali się!”
wydany przy okazji wystawy czasowej w 2014 roku poświęconej straży pożarnej w
Kętach. Cena: 3 zł, do nabycia w naszym muzealnym sklepiku.
Ł. Gieruszczak
Fot.: Jedno z pierwszych zdjęć oddziału miejscowego. Z Kroniki jubileuszu 85-lecia OSP w Kęach z roku 1959, rękopis w posiadaniu OSP Kęty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz