W listopadzie 1918 roku w wagonie kolejowym w lesie pod Compiègne został podpisany rozejm pomiędzy przedstawicielami Niemiec oraz państw Ententy. Stało się to 11 listopada. Uznaje się powszechnie, że w tym dniu zakończyła się w Europie I wojna światowa. Ten krwawy konflikt, trwający ponad cztery lata, spowodował ogromne straty ludzkie i materialne. I wojna światowa zmieniła również całkowicie układ polityczny na Starym Kontynencie.
Jesienią 1918 roku klęskę militarną poniosły państwa, które pod koniec XVIII w. dokonały rozbiorów I Rzeczypospolitej: Niemcy i Austria. Wśród przegranych znalazło się też trzecie mocarstwo zaborcze – Rosja, która po rewolucji bolszewickiej pogrążyła się w krwawej wojnie domowej. Dzień 11 listopada 1918 roku to data oznaczająca początek odrodzonej po 123 latach zaborów Polski. Data ta jest raczej symboliczna. Wtedy tak naprawdę rozpoczął się proces budowy państwa, określanego mianem II Rzeczypospolitej. Dzień wcześniej – 10 listopada 1918 roku do Warszawy przybył Józef Piłsudski, wypuszczony przez Niemców z twierdzy magdeburskiej. Po entuzjastycznym powitaniu przez tłumy mieszkańców Komendant I Brygady Legionów Polskich podjął pertraktacje z delegacją niemieckiej Rady Żołnierskiej. Żołnierze tworzący warszawski garnizon za cenę bezpiecznego powrotu do domu zobowiązali się złożyć broń przed Polakami.
Powołana do życia przez państwa centralne Rada Regencyjna przekazała Komendantowi władzę wojskową (11 listopada) oraz władzę cywilną (14 listopada). Józef Piłsudski przyjął tytuł Naczelnika Państwa. Skupiał on w swoim ręku pełnię władzy wykonawczej. 16 listopada 1918 r. Piłsudski wysłał telegram do państw uczestniczących w wojnie, w którym ogłosił powstanie niepodległego państwa polskiego.
Trzeba pamiętać, że kształtowanie się granic odrodzonej Rzeczypospolitej było procesem długotrwałym. O ostatecznym kształcie państwa zadecydowały działania pokojowe (dyplomatyczne i plebiscytowe) oraz walki zbrojne toczone z sąsiadami: Niemcami, Ukraińcami, Czechami, Litwinami oraz Rosją bolszewicką.
Jesienią 1918 roku rządy austriackie zakończyły się także w Kętach. Trwały one łącznie 146 lat. Jak wyglądała sytuacja w mieście nad Sołą można dowiedzieć z relacji kronikarskiej zawartej w Księdze cechu piekarskiego, znajdującej się w zbiorach kęckiego muzeum (sygn. MAKK/H693):
Niedługo biórokracja [pisownia oryginalna – przyp. aut.] Sądu austrjackiego w Kętach cieszyła się pod opieką rozpostartych skrzydeł czarnego orła austrjackiego, pewnego dnia zebrali się chłopcy podrostki wszystkie orły czarne urzędowe austrjackie pozrywali w całem mieście po wszystkich ulicach w rynku na starej poczcie był z gipsu sztukateryjny orzeł czarny tak długo bili kamieniami do niego aż się cały wyłupił i odpadł, idąc gromadą Królewską ulicą zatrzymali się przed domem Nr 139, tu wisiał na ścianie orzeł biały w czerwonem polu, miała i tu nastąpić egzekucja doraźnego sądu podrostów, ale dowódzca gromady wystąpił – Chłopcy tego nie – tego nie ruszać bo to polski orzeł biały – ruszyli w dalszy pochód. Podczas tej śmiertelnej egzekucyi orła czarnego wartało było zaobserwować dominującą wojskową straż austrjacką. W rynku w sieni w budynku departamentu urzędu sądowego w Kętach stała straż wojskowa „Schildwach Odwach”. Oficyr austrjacki wyglądał z sieni na rynek, niezdecydowany, trwożliwy niepewny samego siebie w obce ruchliwej publiki podrostków i wygłodniałych ruskich sołdaków, były to ostatnie dni austrjackie w Kętach. Straż ta zniknęła nie wiadomo mi jak i którego dnia…
Andrzej Małysa
fot. Józef Piłsudski dokonuje przeglądu oddziałów.
Wikimedia Commons/dp. Fot.legionisty Adama Dulęby
fot. Józef Piłsudski dokonuje przeglądu oddziałów.
Wikimedia Commons/dp. Fot.legionisty Adama Dulęby
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz