Pandemia koronawirusa sprawia, że te święta będę inne niż wszystkie. Wielu z nas spędzi je zapewne w węższym niż zwykle rodzinnym gronie, nie wiadomo, czy spotkamy kolędników. Dlatego w tym trudnym okresie wracamy do „Wspomnień” Ambrożego Grabowskiego i przytaczamy fragment dotyczący szopki w Kętach.