Zgromadzenie podczas przemówienia Romana Mayzela, prezesa oddziału Towarzystwa Obrony Kresów Zachodnich w Oświęcimiu. |
18 i 19 sierpnia 1919 r. na Górny Śląsk wyruszyły z Oświęcimia i okolic 2 oddziały złożone z 30 i 80 członków Polskiej Organizacji Wojskowej. Także 19 sierpnia sformowano 3 kompanie z ochotników sześciu polskich dywizji, które opuściły Oświęcim, aby wziąć udział w walkach.
18 sierpnia peowiacy z Górnego Śląska odstawili do Oświęcimia ok. 100 jeńców niemieckich, w tym 3 oficerów.
Po upadku powstania, 25 sierpnia 1919 r. powołano w Oświęcimiu Komitet Niesienia Pomocy Górnoślązakom, na czele z ówczesnym burmistrzem – Romanem Mayzelem. Głównym zadaniem Komitetu była koordynacja działań związanych z pomocą i zaopatrzeniem uchodźców. W gminach, parafiach i starostwie prowadzono zbiórki żywności oraz pieniędzy. Aktywnie przyłączyli się m. in. Gwarectwo Węglowe w Brzeszczach i przedsiębiorca Hipolit Śliwiński – ziemianin, właściciel dóbr w Polance Wielkiej Wysocki. Z powodu represji niemieckich wobec powstańców, utworzono obóz dla uciekinierów z powiatu pszczyńskiego. Schronienie znalazło w nim ok. 1100 osób, byli to zarówno powstańcy, jak i ludność cywilna.
Jednocześnie granicę w rejonie Oświęcimia przekroczył stuosobowy oddział powstańczy, który następnie (między 7 a 12 września) patrolami dokonywał wypadów na Górny Śląsk za pomocą. W skutek ich działań, poza żołnierzami niemieckimi, ucierpiała także ludność cywilna. Wywołało to konflikt między powstańcami zakwaterowanymi w osadzie barakowej a żandarmami, który udało się spacyfikować dopiero przy udziale wojska. W jego wyniku ucierpieli również mieszkańcy Oświęcimia. Rozgoryczenie powstańców udało się uspokoić dzięki oficerowi wywiadu Ludwikowi Pisarkowi, który na wiecu odwołał się do patriotyzmu Górnoślązaków, a także dzięki wizycie gen. Józefa Hallera. Utworzono wówczas oddziały Milicji Górnośląskiej, w których prowadzono szkolenia wojskowe oraz akcję oświatową, kierowaną przez kapelana obozu ks. Jana Czaplewskiego. Prowadzono kursy czytania i pisania po polsku, kursy wiedzy ogólnej, np. wykłady z historii i literatury. Utworzono bibliotekę i teatr. Komendanturę nad obozem sprawowali hrabia Maciej Mielżyńśki, Jan Wygląda oraz Adam Kocur. W szczytowym momencie obóz w Oświęcimiu gromadził ponad 1700 milicjantów z 38 oficerami i był największym z czterech górnośląskich obozów. W wyniku ogłoszonej w październiku 1919 r. amnestii i możliwości powrotu Górnoślązaków w rodzinne strony liczba milicjantów zamieszkujących obóz gwałtownie spadła i wyniosła w listopadzie 1919 r. tylko 150 osób. Ostatnia grupa została odwieziona do Szczakowej 10 grudnia 1919 r.
Na przełomie 1919 i 1920 r. do Oświęcimia zaczęli przybywać także uciekinierzy ze Śląska Cieszyńskiego. W szczytowym momencie liczba uchodźców osiągnęła 4 tys. Umieszczono ich na terenie tzw. osady „barakowej”, nazywanej także „Nowym Miastem” lub „Oświęcimiem III”.
Roman Mayzel |
Po wybuchu III powstania śląskiego zorganizowano zbiórkę żywności i papierosów dla powstańców, które gromadzono w składnicy przy dworcu kolejowym. Po zakończeniu powstania ewakuowane oddziały umieszczono w obozach w Dworach, Babicach oraz Oświęcimiu III, które funkcjonowały do 14 października 1921 r. Powiatowy Komitet Plebiscytowy działał do końca 1921 r. Mayzel, Orłowski, Wnęk i Mokrański zostali odznaczeni 13 września 1921 r. w Krakowie za aktywną i ofiarną pracę.
PW
Serdecznie zachęcamy do zwiedzenia ekspozycji stałych w Zamku i Ratuszu w Oświęcimiu.
Tekst powstał na podstawie:
- Januszkiewicz-Jurkiewicz J., Oświęcim i ziemia oświęcimska w niepodległej Polsce 1918-1939, w: Oświęcim miasto pogranicza, tom 1, s. 216-246
- Encyklopedia Powstań Śląskich, pod red. Hawranka F.
- Ekspozycji stałych w Zamku i Ratuszu w Oświęcimiu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz